Forum Prezesów

[danny]

Szpakowski - Witam państwa po przerwie. Za chwilę rozpocznie się druga część meczu 1/8 finału mistrzostw świata Polska-Czechy.
Gmoch - Przypomnijmy że wynik meczu 2-1 dla Czechów.
Kozłowski - Czyli Polska przegrywa 2 do 1.
Szpakowski - w przerwie meczu Paweł Janas pytany czy wpuści na boisko Tomka Frankowskiego odpowiedział że...
Gmoch - Że go wpuści ale co najwyżej w maliny, hehehehehe
Szpakowski - No nie, akurat odpowiedział że na razie Tomek jeszcze nie wejdzie na boisko bo nie jest w optymalnej formie. Na ostatnim treningu na 40 strzałów strzelił tylko 37 goli i trener nie chce ryzykować aby w tak ważnym meczu nie oddał akurat tych 3 strzałów co były niecelne.
Kozłowski - Czyli mówiąc żargonem narodowym - na dwoje babka wróżyła.
Gmoch - Ja bym powiedział raczej że Janas udaje Greka.
Szpakowski - Co ciekawe gdy zapytałem trenera Janasa czemu Rasiak mimo że zaliczył tylko jedno dokładne podanie...
Gmoch - Zgranie 3-metrowego podania do Boruca...
Szpakowski - Tak jest...Janas powiedział że Grzegorz na ostatnim treningu odpoczywał gdyż był bardzo zmęczony po wyczerpującym sezonie w rezerwach Totenhamu i dlatego zagrał od pierwszej minuty bo jako jedyny był zawodnikiem na świeżości.
Kozłowski - Za chwilę, mówiąc żargonem, rozpocznie się druga kwarta...eeee...połowa meczu.

46 minuta:
Szpakowski - Rozpoczynają Czesi. Koller... do Rosickiego...
Gmoch - To ten czeski pomocnik z borussi.
Szpakowski - Przejmuje piłkę Bąk. Zagrywa fałszem do Krzynówka...ten do Kosowskiego...Kosowski wzwodzi...zagrywa do Rasiaka jednak Rasiak poprzez gapiostwo traci piłkę na rzecz Hainza, ten pędzi co sił lewą stroną nikt nie może go dogonić, zagrywa prostopadle do wychodzącego tam Barosa BAROS SAM NA SAM Z BORUCEM!!! STRZELAAAAA!!! ALE CO TO??!! W BRAMCE NAGLE WYRASTA GRZEGORZ RASIAK!!! PIŁKĄ ODBIJA SIĘ OD JEGO GŁOWY, UDERZE W SPOJENIE SŁUPKA Z POPRZECZKĄ!!! rzut rożny....
Gmoch - Grzegorzowi pomyliły sie bramki, myślał że to nasz i chciał wyderzyć w gola okienko do bramki głową.
Kozłowski - Jak to mówą w żargonie piłkarskim - wróciliśmy z dalekiej podróży.

55 minuta:
Szpakowski - Prosze państwa, będzie zmiania w czeskiej ekipie. Na placu pojawia się PAVEL NEDVED! Miał nie grać, miało go nie być, ale jest. Wrócił syn marnotrawny, pojawia się w najodpowiedniejszym momencie, będzie z Czechami, będzie grał.
Kozłowski - Jak to mówią nie chciała góra do mahometa, przyszedł mahomet do góry.
Gmoch - Państwo tego nie widzą ale my widzimy na naszej 57 kamerze jak ostentacyjnie stojąco publiczność Nedźwiedzia przywituje.
Szpakowski - Ale uwaga bo jest już Szymkowiak. Daaaaleeeeekieeeee zagrania do Smolarka. Ten patrzy szuka jest widzi Rasiaka. Zagranie do zawodnika Totenhamu! Rasiak przy piłce!.... Do kogo grał Rasiak??
Gmoch - Niedokładnie oddał podanie od Smolarka co musiało się wykończyć dobrym wybiorem piłki przez Czecha.

62 minuta:
Szpakowski - Polacy przenoszą ciężar gry na środek boiska.
Gmoch - 6 chłopa niesie tego potężnego wieżowca Kollera i sadza go na środku, w okręgu rozpoczęcia meczu.
Kozłowski - To się nazywa przeniesienie ciężaru gry.
Szpakowski - UWAGA AKCJA CZECHÓW! NEDVED FANTASTYCZNIE TO ZROBIŁ ZĘBAMI ZAKRĘCIŁ RZĄSĄ MOCNE UDERZENIE!!! OOOO ŁAAAA!!! to musiało zaboleć Rasiaka... jego ciało spotkało się z piłką a to w jego przypadku niebezpieczne...
Kozłowski - Tak pamiętam kiedyś w jednym odcinku m jak miłość Lucjam rąbał drewno aby wystrygać sobie szachy ale mu coś nie szło. Poprosił więc o pomoc Kisiela i ten mu dał piłke do drewna. Dalej poszło jak po maśle i sądzę że to jest analogowa sytuacja do tego.

70 minuta:
Szpakowski - Rzut wolny dla Polski.
Kozłowski - W żargonie piłkarskim jest to rzut wolny bezpośredni.
Gmoch - Przepisowe 9,15 od piłki...tak jest panie sędzio... Rzut będzie robił Mila.
Szpakowski - Ale do piłki podchodzi też Lewandowski, Rząsa i Żewłakows. Jest też Rasiak.
Kozłowski - Czyli będzie, mówią żargonem, zagranie niewenkoncjonalne.
Szpakowski - UWAGAAA!! LEWANDOWSKI PRZESKAKUJE NAD PIŁKĄ!!! RZĄSA TEŻ!! ŻEWŁAKOW TEŻ!!! RAAAAASIAKKK!!! ....potknął się o piłkę...FUTBOLÓWKĘ PRZEJMUJĄ CZESI! SZYBKA KONTRA! PIŁKA JAK PO SZNURKU!!! NEDVED => ROSICKY => KOLLER!!!
Gmoch - SZYBCIEJ DZIECI SZYBCIEJ WRACAĆ!!!
Szpakowski - GOOOOOOLLLLLLL!!!! 3-1 DLA CZECHÓW!!! NO TO TERAZ SIĘ JUŻ NIE PODNIESIE POLSKA!!!
Gmoch - Czemu tak się cieszysz?
Szpakowski - Obstawiłem 3-1 na bukmacherach.
Kozłowski - To się nazywa sytuacja bez wyjścia.
Gmoch - Nie można czegoś takiego robić jak oni teraz. Fatalne pogranie, bład w oddaniu zagrania przez przeciwnika, dobry wyblok Czechów, szybka skontra i wynik jest dla nas przygnębiająco ujemny.

78 minuta:
Szpakowski - Kiibice prosili i wyprosili, na boisko wchodzi FRANEK ŁOWCA BRAMEK!! A schodzi...o tu niespodzianka MACIEJ ŻURAWSKI! Czyżby jakiś uraz?
Gmoch - A więc w napadzie mamy Frana i Rasiaka.
Kozłowski - To się nazywa atak napastników, w żargonie oczywiście.
Szpakowski - I od razu akcja! SMOLAREK DO SOBOLEWSKIEGO, TEN NA LEWO DO KRZYNÓWKA KRZYNÓWEK DŁUGA WRZUTKA NA DRUGI SŁUPEK! JEST TAM WYSOKI RASIAK! PIŁKA UPADA TUŻ OBOK NIEGO! RASIAK SIĘ ZASTAWIA!!!
Gmoch - SYNU NIE TAK NIE TAK!!STRZELAJ! 2 METRY DO BRAMKI!!!
Szpakowski - PIŁKĘ RASIAKOWI ZABIERA FRANEK!!!GOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL!!!!! !!!!!! FRANEK SPUŚCIŁ PIŁKĘ MIĘDZY NOGAMI PETRA CECHA!!! PRZEGRYWAMY TYLKO 3-2!!!!
Kozłowski - Może nie wszyscy kibice wiedzą ale takie zagranie w żargonie piłkarskim nazywa się "założyć siatę". Pamiętam kiedyś jak grałem w "Ogniem i mieczem"...
Szpakowski - Nie teraz Krzysiu bo widze jakieś zamieszanie na naszej ławce rezerwowych!
Gmoch - Wydaje mi się, widze to na 45 kamerze a panstwo nie, że trener Janas jest mocno poddenerwowany na Franka!
Szpakowski - Chyba chodzi o to że zabrał on piłkę Rasiakowi.
Gmoch - Oj nieładne zachowanie pana trenera, rzucił spoconym ręcznikiem w twarz ambitra technologicznego... Zapewne FUFA wyciągnie jakieś wnioski...

85 minuta:
Szpakowski - Atak pozycyjny Polaków...
Kozłowski - To się nazywa atak pozycyjny w żargonie. Piłkarze stoją a piłka biega.
Gmoch - Piłka biega od nogi do nogi a czasem uderzy w coś drewnianego i wychodzi na aut.
Szpakowski - ALEŻ TERAZ NIEPOROZUMIENIE W CZESKIEJ OBRONIE!!! FRANKOWSKI BĘDZIE SAM NA SAM Z BRAMKARZEM!! STRZELAAAA!!! POPRZECZKA!!! ALE CHWILA!!! FRANKOWSKI WSKAKUJE NA SŁUPEK!!! WYBIJA SIĘ W POWIETRZE!!!PRZEWROTKA NA WYSOKOŚCI 15 METRÓW!!!!!!GGGOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLL!!!!!!!! !!!!!! MAMY REMIS!!!!
Gmoch - Franek wystrzelił nam remisową bramkę! Teraz jest pewne że jesteśmy bliżej wygranej niż przegranej!
Kozłowski - Chaiłbym tylko przypomnieć że Franek ma już 32 lata i jest teraz bardziej stary niż młody.
Szpakowski - A jaki to ma związek?
Kozłowski - Taki że jak to mówią - piłkarz jak wino, im starszy tym lepszy.
Gmoch - A propo wina to pamiętam jak byłem w Grecji to nigdy nie piłem greckiego wina do obiadu. Zawsze słałem majla do Polski i koledzy z czasów szkolnych przywozili mi nasze rozme poslkie wino. A że są koneserami to taniej wychodziło, nawet 2,5 za butelkę.

90 minuta:
Szpakowski - Przerw w grze nie było! Chyba czeka nas dogrywka!
Gmoch - Sądze że Polacy jeszcze zdecydują się na jeden wyskok. Mają chłopcy ambicje,. wystarczy tylko jeden dalekosiężny odkop i może być...
Kozłowski - Sytuacja podbramkowa, tak to się nazywa w żargonie.
Szpakowski - UWAGA JEST SZYMKOWIAK! ZAGRANIE Z KLEPKI DO KOSOWSKIEGO! TEN NIE WIE CO ZROBIĆ! PATRZY! PODBIEGA DO NIEGO NEDVED! 4 METRY DALEJ STOI RASIAK! AAAAJJJJJ JAK KOSA TO PIĘKNIE ZROBIŁ!!!!!!!!
Gmoch - NASTRZELIŁ PIŁKĘ NA DREWNIANY PACHOŁEK STOJĄCY OPODAL I ZROBIŁ W TEN SPOSÓB NIEDŹWIEDZIA W BAMUKO!
Szpakowski - To był Rasiak.
Gmoch - Kto? Bambuko czy Kosowski?
Kozłowski - Pachołek.
Gmoch - Ten co się Kosowski odbił od Nedźwiedzia?
Szpakowski - Nie, ten co go nastrzelił na akcję.
Kozłowski - Każdej akcji równa się reakcja.
Szpakowski - ALE WŁAŚNE REAKCJĄ NA TĄ AKCJĘ JEST FAUL NA FRANKOWSKIM W POLU KARNYM! CZERWONA KARTKA DLA BRAMKARZA!!! ALEŻ EMOCJE! CZESI WYKORZYSTALI JUŻ WSZYSTKIE ZMIANY!!! KTO STANIE NA BRAMCE W TRAKCIE KARNEGO???
Gmoch - Rasiak się zgłasza na ochotnika!
Szpakowski - Czy Rasiak może stanąć w barmce Czechów w trakcie karnego dla Polski? Sędzie wertuje przepisy...
Gmoch - Kiedyś jak studiowałem trenerkę zaocznie to miałem kolokwium z przepisów i nie pamiętam takiego zapisu o Rasiaku.
Szpakowski - PROSZE PAŃSTWA! COŚ NIEBYWAŁEGO!!! OKAZUJE SIĘ ŻE RASIAK MOŻE STANĄĆ NA BRAMCE CZECHÓW!!! SĘDZIA WYRAZIŁ ZGODĘ!!! DUDEK DAJE RASIAKOWI SWOJE RĘKAWICE. W SUMIE O DOBRZE BO MU PRZESZKADZAŁY W CZATOWANIU NA NEO. RASIAK STANIE W BRAMCE!!!
Kozłowski - To się nazywa sytuacja bez wyjścia!
Szpakowski - ALE ALE!!! COŚ TRENER CZECHÓW SIĘ NIE ZGADZA!!! CO ON ROBI?? CO ON ROBI?? IDZIE DO SZATNI!!! CHWILA....JEST JUZ Z POWROTEM! NIESIE ZE SOBĄ RĘCZNIK!!! ROZMAWIA Z SĘDZIĄ!!!
Kozłowski - Napewno mówią żargonem piłkarskim
Szpakowski - DOSTALIŚMY INFORMACJĘ!! TRENER CZECHÓW STWIERDZIŁ ŻE WOLI NA POPRZECZCE POWIESIĆ RĘCZNIK NIŻ STAWIĆ W BRAMCE RASIAKA!!! UWAGA!!! FRANKOWSKI!!!! GOLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gmoch - Franek łowca hattricków...
Kozłowski - Jak to mówią trafiło się ślepej kurze ziarno.
Szpakowski - POLSKA WYGRYWA Z CZECHAMI W 1/8 FINAŁU MISTRZOSTW!!! ZA CHWILĘ WYWIADY Z TRENERAMI I PILKARZAMI. ZOSTAŃCIE PAŃSTWO Z NAMI I OBEJRZYJCIE DUDKA W REKLAMIE INTERNETU!
..cdn...

[danny]

POLSKA-EKWADOR Komentują Dariusz Szpakowski i Jacek Gmoch


Darek:Dzieńdobry wita państwa ze stadionu Nou Camp w Barcelonie ...

Gmoch:Jacek Gmoch

Darek:i Dariusz Szpakowski. Sobota 11 listopada, Polska reprezentacja zaczyna dzisiejszym meczem przygotowania do przyszłorocznyych mundialu...

1minuta:
Darek:i już zaczeli, szybko składy Polska-Boruc-Baszczyński,Jacek Bąk, Tomasz Jop i Tomasz Rząsa dalej od lewej Jacek Krzynówek, Arek Sobolewski, Ebi Smolarek i Kamil Kosowski a w ataku od pierwszych minut Franek...Frankowski i Grzegorz Rasiak. Na niebiesko czerwono żółto...Polacy...okazja!

Gmoch:To był ten...Rasiak!

Darek:Dobry pomysł gorzej z wykonaniem

Gmoch:hehehe

5minuta meczu
Darek:Mowił przed tym mecze Paweł Janas...ale o tym może za chwile Aginaga!!! No i gol prosze państwa! Moment nie uwagi!Smolarek to już nie te lata nie zdążył za ekwadorczykiem

Gmoch:on chaczył go tam, nieeee no to nie można tak grać, Paweł musi szybko coś do nich krzyknąć szturchnąć bo to bez serca na razie grają
12minuta meczu

Darek:Pędzi prawą stroną Kosowski w sukurs Smolarek

Gmoch:Leć chłopaczku leć!

Darek:Jest na polu karnym Rasiak, do niego zagranie! Groźnie!Jest!Teraz!Zamieszanie!Goooooool!Toma sz Frankowski!

Gmoch:No super!Tomek łowca goli!Tak?hehehe

40minuta meczu:
Darek:Siadło troche tempo meczu

Gmoch:Taka gra ja do Ciebie ty do mnie a tu trzeba drzewa wycinać!

Darek:Ale widze rozgrzewa sie już Mirek Szymkowiak. Paweł Janas błyskawicznie reaguje na to co dzieje sie na boisku

Gmoch:Nie,to jest ta Piechna!Kiełbasa!hehehe
druga połowa:

Darek:Już wychodzą na drugą część spotkania,Polacy bez zmian, jest Rasiak, jest Smolarek...

Gmoch:Ten Rasiak to nic nie grał w 1połowie, czemu Pawel go trzyma na boisku?On za wolny jest!

46minuta:
Darek:No i zaczeli!Wszystkim tym którzy dopiero teraz włączyli swoje kolorowe odbiorniki przypomne że po 1połowie Polska remisuje z Ekwadorem0-0. Tymczasem Kaviedes ogrywa łatwo Jopa, sam na sam z Borsukiem!Na nasze szczescie nad bramką!

Gmoch:szczelił panu bogu do okna! Jak my to mówimy żeby zabić pare gołębi!hehehe

Darek:Ale Jacek no co powiesz na to? Defensywa sprawia wrażenie jakby sie zupełnie nie rozumiała, a do ataku nie ma kto dogrywac piłek!

Gmoch:No tak i to jest problem!Oni sobie hasają hasają a my sie patrzymy, to nie tak!

60minuta:
Darek:Prosze państwa bronimy sie całą jedenastką na własnym polu karnym, tylko Rasiak został z przodu

Gmoch:Grzesiu wracaj wracaj!

Darek:Nie wróci, ale teraz uwaga! No wybić tą piłke!Boruc!Booooooooruuuuuuuuuc!

Gmoch:No wybijaj wybijaj!

Darek:Wybili!

Gmoch:No to jeszcze 10minut do końca!

70minuta:
Darek:Znów groźnie pod naszą bramką! Kaviedes przekłada na lewą noge! Pusta bramka! No i stało sie! Moment nieuwagi!

Gmoch:Ale to jeszcze wygrywamy jednym golem?

85minuta:
Darek:Schodzi z boiska Franek w jego miejsce pojawia sie 5obrońca Tomek Kłos.Standing owejszyn na trybunach!No trzeba powiedzieć że to był słaby mecz Franka i całej polskiej drużny, zasłuzenie dziś przegraliśmy, ale dobrze że teraz a nie na mundialu mamy jeszcze czas żeby nadrobić wszystkie braki

94minuta:
Darek:Już chyba ostatni rzut rożny w tym meczu dla Amerykanów. Dośrodkowanieee!!Boruc!Gol!Agustin Delagado!
Gmoch:Obrobił mu dół! Ładna bramka!
Darek:No trudno!Byliśmy niezadowoleni z 1-2 przegrywamy 1-3 ale tak to jest że jak się nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma! Dziś Ekwador był od nas lepszy, ale do mistrzostw jeszcze sporo czasu, wroci Mirek Szymkowiak, Maciek Żurawski, Jurek Dudek. Reprezentacje czeka sporo pracy, ale bądźmy dobrej myśli. Z Camp Nou komentowali dla państwa...
Gmoch:Jacek Gmoch
Darek:i Dariusz Szpakowski. Miłej spokojnej nocy! Halo Warszawa!